Przecież o tym właśnie marzyłaś, pamiętasz?
O własnym domu, mieszkaniu, kącie. Nawet ciasnym, ale własnym.
Tyle czasu spędziłaś wertując wnętrzarskie magazyny, wyrywając skrawki fotografii, które układałaś w swój własny zbiór inspiracji. Przed snem przymykałaś powieki i odwiedzałaś w wyobraźni swój piękny dom. Widziałaś jego kolory, czułaś miękkość sofy w salonie i wygodę nowego łóżka. Słyszałaś śmiech dzieci, rozmowy przyjaciół i planowałaś menu wspólnych niedzielnych obiadów.
Jestem pewna, że o jednym nie marzyłaś wcale… O domu, w którym nie ma miejsca “na Ciebie”.
O przestrzeni wypełnionej niepotrzebnymi rzeczami, wspomnieniami, prezentami. O szufladach z etykietą “przyda-mi-się”, albo “na specjalne okazje”. O szafie pękającej w szafach od ciuchów pasujących na Ciebie sprzed lat.
Pamiętasz jeszcze przeprowadzkę? Zapach nowej przestrzeni, niezapisanej , gotowej na nowe otwarcie? Miało być inaczej, tak pięknie i kolorowo.
Tyle że do całkiem nowej przestrzeni wprowadziłaś się całkiem “stara” Ty.
Z całym dobrodziejstwem nawyków, kartonami pełnym życiowych dokonań i pamiątek.
Niektórych pudeł nie rozpakowałaś do dziś. Kiedy ostatnio do nich zaglądałaś? A może czekają dalej w piwnicy?
Przez jakiś czas było dobrze. Jak to na nowym. Powoli oswajałaś przestrzeń. Szukałaś miejsc meblom i drobiazgom. Nie wszystko musiało być doskonałe, bo ważniejsza była ekscytacja. Jak to w każdym nowym związku- początki są pełne uniesień i wiele sobie wybaczamy. Ten z domem nie jest inny.
A potem zaczęłaś się nudzić. Pojawiły się nowe cudne, niezbędne, zapełniające puste kąty rzeczy. Całkiem nowy dom zaczyna wyglądać znajomo. A Ty nie masz czym oddychać. Brakuje Ci przestrzeni. Czujesz niepokój.
Podobno porządek w domu to porządek w głowie. A ja Ci podpowiem, że nie o głowę tu chodzi, ale o Twoje emocje. O Twój wewnętrzny spokój.
Zapraszam Cię w podróż do “domu w porządku”. Mam dla Ciebie pięć kroków, dzięki którym:
-
łagodnie rozprawisz się z nadmiarem rzeczy w Twojej przestrzeni,
-
znajdziesz miejsce dla wszystkich pięknych rzeczy, którymi chcesz się otaczasz,
-
stworzysz swoją cotygodniową rutynę sprzątania- dzięki niej będziesz sprzątać na autopilocie, myśląc o rzeczach o wiele przyjemniejszych niż ścieranie kurzu,
-
zapoczątkujesz domowe rytuały- dzięki nim Twój dom będzie uporządkowany na co dzień, a nie tylko od święta,
-
poznasz proste zasady, dzięki którym porządkowanie domu stanie się Twoim stylem życia, a nie jednorazową czynnością.